Światło i Benedykt

Międzynarodowy Dzień Światła jest obchodzony każdego roku 16 maja. Z tej okazji prezentujemy obraz z wystawy ''Święci patronowie i wspomożyciele'' w Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze. Dzieło pochodzi ze zbiorów klasztoru SS. Benedyktynek w Krzeszowie. To „Wizja św. Benedykta”. Jest to XIX-wieczna kopia obrazu Feliksa Antona Schefflera, barokowego mistrza, aktywnego na Śląsku w XVIII wieku. Anton Scheffler tworzył m.in. na zlecenie cystersów z Lubiąża i Krzeszowa (również obrazy do kościołów w Lubawce i Chełmsku Śląskim). 

Nauczycielem Schefflera był Cosmas Damian Asam, znakomity bawarski malarz i architekt. W 1735 roku Asam namalował wybitny przykład tematu wizji św. Benedykta. Był to obraz dla klasztoru benedyktynów w Weltenburg. Na płótnie Asama ukazany jest święty (postać starszego mężczyzny z siwą brodą) w lewym dolnym narożu kompozycji, klęczący, w ekstazie, zwrócony twarzą w prawo, wpatrzony w świetlisty obiekt na niebie. W prawym górnym rogu widoczny jest kulisty cień otoczony koroną promieni. Z cienia w stronę twarzy świętego wychodzi długi snop światła. Prawą dłoń Benedykt trzyma na piersi, lewą- na księdze. Przed świętym leży otwarta księga, a wokół znajdują się anioły. Historycy sztuki dopatrują się w realizacji Asama wpływów obserwacji całkowitego zaćmienia słońca, które malarz mógł obserwować 13 maja 1733 roku (całkowite zaćmienie zdarza się na danym obszarze co około 370 lat!).

F. A. Scheffler (1701 – 1760) prawdopodobnie mógł powtórzyć kompozycję dzieła swojego nauczyciela. Benedykt został przedstawiony również w lewej części płótna i wpatrzony jest w ciemną kulę otoczona jasną poświatą. Z ciemnego kręgu biegnie promień światła w kierunku świętego. Różnica jest w ułożeniu dłoni. U Schefflera Benedykt trzyma lewą dłoń na sercu, a prawą dłonią podtrzymuje otwartą księgę (widoczne są słowa: „Ausculta, o fili, praecepta magistri” – łaciński cytat z reguły: Słuchaj, synu, nauk mistrza). Amorki Asama u Schefflera zostały zamienione w dużą postać anioła, który spogląda na Benedykta i wskazuje placem na cudowne zjawisko.

Temat obrazu (Wizja/ Ekstaza św. Benedykta) odwołuje się do jednego z cudów związanych z życiem Benedykta z Nursji. Hagiografia świętego zawiera opowieść o wizji, którą spisał w swoich "Dialogach" Grzegorz Wielki. Opowieść tę (księga II Dialogów: Życie Świętego Benedykta: XXXV – „Wizja całego świata w jednym promieniu światła”) przywołał Piotr Skarga w "Żywotach świętych". Kaznodzieja opisał ten cud słowami: "Rzecz dziwna, iż w onej wielkiej światłości, którą była ogarniona, jakoby w jednym promieniu słonecznym, wszytek świat przed oczy jego stawiony był; co nie jest niepodobne, bo duszy, która Stworzyciela widzi, maluczkie jest wszytko stworzenie, a kto najmniej i trochę światłości Stworzyciela ogląda, już mu wszytko stworzenie drobne się zda i podnieść się w Bogu na widzenie wszystkiego może".